 Wysłany: Pon 0:00, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Cześć witam wszystkich kumpli z drużyny i wszystkich znajomych!!!!!!!!Racja,racja,wszystko to prawda co Piszecie.Trzeba walczyć do końca i będzie dobrze!!Mamy naprawdę fajny i mocny skład i ekstra charakternych chłopaków!!!Nowe elementy tzn małe boisko i 4ka pilka z czasem zaskoczą same, komunikacja i pozytywna agresja gry do skorygowania i będzie duży FUN!!!!!POZDROWIONKA | |
| Wysłany: Czw 13:25, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ten gość ,to byłem ja nie zauważyłem ,ze nie jestem zalogowany  |
|
| Wysłany: Czw 13:06, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Witam na nowym forum
Uratowany remis ,oraz to ,że wreszcie nie czułem bólu w nodze cieszy. Z plusów widać,że stanowimy co raz lepiej zgrany team
Z minusów brak skuteczności,zachowanie Pawła- nie miał zbyt wiele sytuacji do bronienia,gramy co raz lepiej w obronie, więc skąd te nerwy Pawełku ? Strasznie to spina drużynę,fakt raziliśmy skutecznością ale to jest futsal w dwie minuty też można wygrać mecz ,choćby ostatnie. A brakowało nam właśnie tego cwaniactwa i spokoju jakim powinniśmy się wykazać. Nie udało się trudno ale przecież nadal stanowimy team lubiących się ludzi
w niedzielę będzie lepiej |
|
| Wysłany: Czw 13:01, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Dominik chyba napisał prawie wszystko, ja dodam że nie potrzebnie wywieramy na sobie taką dużą presje, jesteśmy zbyt nerwowi i
mamy do siebie niepotrzebne pretensje, w nasze grze jest za mało luzu, ale mam nadzieję że to się poprawi z każdym kolejnym meczem  |
|
| Wysłany: Czw 10:38, 17 Kwi 2008 Temat postu: środa 16.04 godz. 18:15 Generali - Zbieranina |
|
| Generali - Zbieranina 1:1 (0:1)
skład: Paweł - Dominik, Michał, Mikołaj, Hubert - Szymon, Dawid, Vieri, Robert Mecz zakończony remisem z teoretycznie słabszą drużyną trudno uznać za udany. Z całym przekonaniem jednak muszę stwierdzić że nasza gra od kilku tygodni jest bardzo uporządkowana i zdecydowanie zmierza w dobrym kierunku. Skuteczność (czy też jej brak) jest nasza piętą archilesową. Juz w lidze zimowej, na 20 drużyn tylko 2 straciły mniej bramek od nas, równocześnie jednak mało która drużyna strzeliła ich mniej
Vieri dobitka prawie do pustej, Dawid ostemplował słupek, dwa lub trzy sam na sam Roberta, kilka kąśliwych strzałów (w sumie ponad 20 !!!) to świadczy o naszej ogromnej przewadze. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Mikołaj - walczak w ataku i obronie. Po Vierim widać brak treningów, równocześnie muszę zauważyc że kolejny już raz uratowałby nam tyłek (jaka szkoda tej niewykorzystanej sytuacji). Regularne treningi pomogą każdemu z nas i pozwolą strzelać więcej bramek. |
|