 Wysłany: Nie 11:36, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
| http://futsal.grzegorzecki.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=137:kolejka-xiii-grupa-ii&catid=35:grupa2&Itemid=64 opis ostatniej kolejki...!!!!!!!!!!!!! | |
| Wysłany: Sob 11:12, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
To był bardzo dobry mecz w wykonaniu obu drużyn. Zarówno Climatec jak i my zagraliśmy to co potrafimy najlepiej. My staraliśmy się jak najdłużej utrzymywać przy piłce, wymieniać podania, a oni zagrali twardy, oparty na grze bark w bark futbol. Wygrali bo byli po prostu skuteczniejsi. W rewanżu wynik może być odwrotny. Nie, nie MOŻE być odwrotny tylko MUSI  I BĘDZIE!!! |
|
| Wysłany: Sob 8:43, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
| dokładnie szkoda tego meczu, ale przy dwóch równorzędnych drużynach decydują detale. nam brakowało skuteczności i cwaniactwa, u Climateca wręcz przeciwnie wykorzystali te kilka sytuacji i wygrali mecz
a ja uważam że to nie dobrze że gramy rundę w lustrzanym odbiciu, ponieważ wszytko roztrzygnie się już na początku, Ci co wygrają bezpośrednie pojedynki w dwóch najbliższych kolejkach to zostaną w czubie. Później to już jest granie z ogórkami z dołu tabeli i pewnie nic się nie zmieni. |
|
| Wysłany: Pią 10:30, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
Właśnie bardzo dobrze,że akurat z nimi gramy pierwszy mecz,nie zmiażdżyliśmy ich ,teraz to musi się zmienić. Trochę ten termin,pewnie nie wszystkim odpowiada,tym bardziej musimy się sprężyć  |
|
| Wysłany: Pią 9:10, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
ZGADZAM się z oceną,i tak jak napisałem wcześniej,trochę koncentracja i skuteczność w środę zawiodła.Myślę też że agresywnie grający przeciwnik trochę nas "przestraszył"Zauważcie że my faulujemy po walce i akcjach a oni czy inni po agresji i złośliwych zagraniach łącznie z rękoczynami,próbami bitki czy strachami...Biję się też w pierś że to nie był mój najlepszy dzień  i parę razy mogŁem interweniować skuteczniej..a karny??ja go sprowokowałem,sędzia nie musiał ale gwizdnął i cóż wystarczyło żebym go obronił i po temacie.... dobrze że gramy z nimi pierwszy mecz bo ta tkwiąca w NAS sportowa złość i chęć rewanżu myślę że poprowadzi nas do zwycięstwa i na fotel wicelidera!!PZDR |
|
| Wysłany: Czw 10:01, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
| No cóż bywa.Właściwie wszystko opowiedzieliśmy sobie już po meczu. Tym razem trochę szczęścia było po stronie przeciwników. Oczywiście w tym szczęściu dopomógł im sędzia... Mironku o ile mnie pamięć nie myli,zawsze broniłeś sędziów... Takie Twoje zadanie ale przecież jest oczywiste ,że sędziowie są ludźmi i też się mylą...Fakt ,że sami sobie jesteśmy winni nie wykorzystanych sytuacji...
Dominik celnie podsumował mecz. |
|
| Wysłany: Czw 8:35, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Generali - Climatec 2:4 (1:2)
skład: Paweł - Mikołaj, Carlito - Michał, Łukasz, Dawid - Robert, Hubert głęboka rezerwa: Dominik man of the match - Carlito 3 min - poprzeczka po strzale Dawida 4 min - 1:0 - r e w e l a c y j n a akcja i bramka Mikołaja 6 min - mocny strzał z bliska, bramkarz wybija tuż nad poprzeczką w tym momencie byłem pewny zwycięstwa, graliśmy super 8 min - 1:1 - błąd w kryciu Łukasza i strata bramki 10 min - 1:2 - powtórka z rozrywki, przyjmijmy że błąd w kryciu całej drużyny 10 min - 27 min bramka dla nas wisiał w powietrzu, słupek, sam na sam, mnóstwo strzałów, przedzielone 2 poważnymi sytuacjami Climateca - w jednym przypadku widziałem już piłkę w okienku bramki ale błyskawicznie pojawiła się tam ręka Pawła i fantastycznie wybiła ją na rzut rożny 
28 min - 2:2 - wreszcie! bramka Dawida 32 min - karny dla Climateca, z mojej perspektywy szał ciał na polu karnym, nie widać było która to ręka a która noga... według Mirona oglądającego z przeciwległego skrawka boiska - karny ewidentny po faulu Pawła... Ja w życiu bym tego nie gwizdnął podobnie jak karnego dla nas którego się domagaliście... 33 min - 2:3 - bramka z karnego - mocny i precyzyjny strzał 37 min - 2:4 - błąd drużynowy potwierdzony błędem Pawła |
|
| Wysłany: Śro 13:58, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
| oczywiście też jestem na 17
MIAŻDŻYMY! |
|
| Wysłany: Śro 13:45, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
| NO to skład mamy prawie w komplecie teraz to musimy wygrac i udowodnić że jesteśmy dobrzy , gramy jako pierwsi to boisko powinno byc wolne to morzna się będzie porządnie rozgrzać więc ja będe na 17 | |
| Wysłany: Śro 0:09, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Super ,że jesteś Dawid
Jeśli jeszcze będzie Łukasz- New C. Ronaldo,to przeciwnicy mają pełne gacie. Po ostatniej niedzieli byłem pełen obaw ale Wasze posty zbudowały mnie bardzo pozytywnie
Jednym słowem MIAŻDŻYMY ! |
|
| Wysłany: Wto 21:20, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
| BRAWO CHŁOPAKI!!! no zapowiada sie zapowiada...przede wszystkim walka do ostatniej sekundy meczu...z ostatnio przeczytanych postow mam nadzieje ze ostatnia niedziela byla TYLKO I WYLACZNIE wypadkiem przy pracy...ten mecz jest szansa na to zeby pokazac wszystkim ze oprocz walkowera jestesmy najlepsza druzyna tej grupy...najwazniejsze jest to zeby nie popadac w nadmierny optymizm i samouwilebienie ale wyjsc na boisko z podniesiona glowa i grac konsekwetnie swoje dodajac do tego serce walke i wiare w to ze mozemy skonczyc to runde na 2 miejscu...zapominamy o wszystkim innym dookola a szczegolnie o pomeczowej popijawie i walczymy...kocentracja walka zaangazowanie...z mojej strony moge tylko napisac ze stawiam sie jutro w pelnej gotowosci do meczu!!!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam wszystkich Generalow |
|
| Wysłany: Pon 22:04, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
NO PANOWIE!!!Środa zapowiada się fascynująco CLIMATYCZNIE hehehe  :evil:ZakŁadając że jest to mecz o 6 punktów,prestiż, "twarde jaja",honor etc...to naprawdę nie będą przelewki!!! Póżniej z tarczą oblewamy udaną rundę i ustalamy taktykę MIAŻDŻENIA przeciwników na przyszłość!Tak więc to co PRAWDZIWI FACECI lubią najbardziej!!Ten ostatni mecz dedykuję....ONA Będzie wiedziała....  ZWYCIĘŚTWO BĘDZIE PO NASZEJ STRONIE!!!! ZMIAŻDŻYC i ZGNIEŚĆ, SPALIĆ ZGNIEŚĆ "GENERALSKA KAWALERIA" CHWAŁA I CZEŚĆ..... |
|