Forum *** GENERALI FUTSAL TEAM *** Strona Główna

 IV KOLEJKA GENERALI-SUBARU 24.03 godz:18:00
Idź do strony 1, 2  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
DZIKU




Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:56, 22 Mar 2010    Temat postu: IV KOLEJKA GENERALI-SUBARU 24.03 godz:18:00

Po ostatniej porażce i średniej dyspozycji sparingowej,niestety trudno być optymistą przed środowym meczem z SUBARU!Aby jednak nie siać zwątpienia i fajfusowatego zniechęcenia musimy zagryźć zęby i pokazać że mimo braków techniczno-taktycznych łatwo skóry nie sprzedamy!!KURWA MAC!!DO BOJU!!



Z uporem maniaka proszę o zapoznanie się ze schematami!!
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DZIKU dnia Pon 16:02, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dominik
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:37, 23 Mar 2010    Temat postu:

hehe tyle tych schematów że wkuwania na 5 nocy

ale wreszcie coś nowego - nie jesteśmy faworytem i sprawimy niespodziankę

Kuby nie będzie, Huberta nie będzie

Dominik jest, Dawid ma być


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robert




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 0:37, 24 Mar 2010    Temat postu:

jestem-Dominiku daj znać o której mam być

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Śro 0:37, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hubert




Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:38, 24 Mar 2010    Temat postu:

Żałuje że nie mogę dzisiaj zagrać, ale trzymam chłopaki za Was kciuki i życzę powodzenia. Forza Generali!!!! Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robert




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:24, 24 Mar 2010    Temat postu:

Zacznę od statystyk-kiedy grając w III lidze zdobywaliśmy mistrza –prowadziłem z pomocą chłopaków, statystyki bramek i asyst, czasem pomagał Kamil przez to mięliśmy też np. oddanych liczbę strzałów i inne, spotkałem się z entuzjazmem z Waszej strony i poniekąd zaraziliście mnie tym Smile
Dziś stało się coś czego nie byłbym wstanie wyobrazić sobie w najśmielszych snach .Nie zdążyłem wrócić z ataku za gościem straciliśmy bramkę ,zszedłem z boiska i zostałem zaatakowany przez Dzika… Wpadł z furią w moje notatki łamiąc przy tym mój długopis ,poniosły mnie emocje i mu odpowiedziałem wypierdalaj. Potem nastąpił kolejny atak i dostałem piłką w głowę ,no i mnie poniosło chciałem mu oddać i złapał mnie dwukrotnie Dominik –za co mu dziękuję ,bo zważywszy na gabaryty i nabuzowanie Dzika zrobiłby pewnie ze mnie miazgę Smile
Biorąc pod uwagę to ,że od jakiegoś czasu –nowy sezon –grało mi się przeciętnie wydaje mi się ,że stałem się atakiem Dzika ,który chciał ,mnie wywalić z drużyny –jeśli jeszcze pierwszy atak w tej rundzie kiedy rzeczywiście po moim złym zagraniu nie odebrałem w ten sposób, to dziś to już było zupełnie co innego.
A więc Dziku gratuluję ,bo wiesz po co Ty i ja mamy szarpać sobie nerwy na boisku… Już olać przyjemność z gry –bo ja też lubię ,tak jak Ty wygrywać ,czasem jednak się przegrywa i przegrywać niestety też trzeba umieć.
Swego czasu jakieś półtora roku temu była nagonka na Ciebie –broniłem Cię –dziś niestety(lub nareszcie –zależy od podejścia do sprawy) nasze piłkarskie drogi się rozchodzą ,nie znaczy to jednak ,że nie wypijemy nigdy piwska ,wręcz uważam ,że jesteś świetnym kompanem i nie mógłbym sobie darować takiej uczty jak np. Twojej walki z Carlitem kto kogo przepije Smile
Podsumowując
1. przepraszam za brak profesjonalizmu i przekleństwo na boisku w stronę kumpla z drużyny.
2. Nie zagram w Generali dopóki gra tam Paweł i nie bierz tego do siebie- to moja decyzja ,a nie Twoja.
3. Zważywszy ,że akurat 6 kwietnia mam zabieg –operacji tarczycy – to mam tak czy siak przerwę, czy wrócę do Generali zależy od reszty drużyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DZIKU




Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:47, 25 Mar 2010    Temat postu:

Witam,niestety znowu zamiast zająć się opisem meczowym na boisku z SUBARU na zakładce II liga trzeba wylewać żółć i się skarżyć i płakać jak to robi ROBERT.Miałem co prawda świadomośc że sama wczorajsza rozmowa Robertowi nie wystarczy i będzie chciał się przed całym światem uskarżać jak to "zły dzik mu połamał długopis."Pewnie na zwykły post bym nie odpowiedział zostawiając to aby przyschło bo czas leczy rany natomiast stek bzdur insynuacji eskalujących zmusza mnie abym odpisał. Jeżeli rozmawialiśmy całą drużyną po meczu w szatni,jeżeli padły tłumaczenia postępowań i zachowań,jeżeli każdy powiedział co go boli i dlaczego tak a nie inaczej postąpił przy zamkniętych drzwiach to po co na forum znowu te flaki wypruwać i robić z siebie ofiarę szukając argumentów na siłę.Oto pierwszy przykład... ROBERT NAPISAŁ
Biorąc pod uwagę to ,że od jakiegoś czasu –nowy sezon –grało mi się przeciętnie wydaje mi się ,że stałem się atakiem Dzika ,który chciał ,mnie wywalić z drużyny –.....Niestety Robercie-Idiotyzm do kwadratu!!!jeżeli jakiekolwiek były uwagi co do Twojej postawy na boisku to cały czas te same..kiwanie,brak powrotu i jakieś niuanse to wszystko.Nigdy do nikogo nie mówiłem o WYWALENIU CIĘ z drużyny-zresztą ja nie jestem od wywalania!!Jeżeli tak Pomyślałeś to może po jakimś złym śnie.Posługując się tym argumentem tu i teraz jesteś lekko mówiąc nie fair,dolewając oliwy do ognia.W ostatnim meczu na boisku prosiłem nawet Dominika,Abyś nie odnosił tego personalnie(Powiedz Robertowi żeby się zmienił bo jest 9minutę na boisku).Co do tych statystyk które prowadzi Robert.Już ten temat był poruszony i nie pamiętam ale chyba Joshi pisał że podniecamy się statystykami sparingowo meczowymi a koncepcji i schematu dalej nie ma a same statystyki ani o krok nas do przodu nie posuną.O ile w III lidze strzelaliśmy po 14 bramek i można było coś przeoczyć to na Boga chyba strzelców 2 bramek potrafimy zapamiętać.Schodzenie z opuszczoną głową po ewidentnym prostym błędzie nie wrócenia się i co??Tyłem do boiska i pierwsza rzecz zapisywanie statystyk.A na boisku 8 zaangażowanych chłopów,jest to też swoiste olewające podejście do meczu. Myślę w ciemno i obiektywnie że nie tylko mnie to denerwuje!Ale tylko ja głośno o tym mówię,ale to szczegół!Robert pisze w stylu w stylu "gratuluję dziku"...tak jakbym czegoś dopiął??ale czego??wytłumaczyłem już wcześniej..Nie było żadnego parcia z mojej strony na Ciebie w stronę usunięcia.Więc kolejny przykład jątrzącego pisania.Następna rzecz.ROBERT napisał 1.Przepraszam za przekleństwo skierowane na boisku w stronę kumpla z drużyny.....Oficjalne złożenie oświadczenia, niby wszystko jasne ale jakoś mi się wydaje że gdybym ja CIĘ tak przeprosił to miałbyś to w dupie!Owszem podniosłeś mi ciśnienie tymi statystykami,wkurzyłem się i złamałem ten długopis ale Twoje "wypierdalaj"to chyba cięższy kaliber,zważywszy że jeszcze brałeś się do rękoczynów.Nigdy w życiu bym Ci nie oddał ani nie uderzył i pisanie o "kalibrze dzika" i zrobieniu z Ciebie miazgi to znowu temat który niepotrzebnie podnosisz.Osobiście jest mi ZAJEBIŚCIE przykro że tak mnie poniosło i szczerze CIĘ PRZEPRASZAM!!Deklaracja nr.2"nie zagram w generali dopóki gra tam paweł"..skoro tak SAM postanowiłeś to po co o tym piszesz,tym bardziej tłumacząc za chwilę że to Twoja decyzja?Powiem Ci po co, żeby ktoś napisał biedny robert,miał presję i musiał się wycofać...A niestety presja była ale tylko związana z podejściem do skorygowania błędów na boisku a nic osobistego.Takie sprawy się wyjaśnia w cztery oczy a nie na forum.Wreszcie temat Twojego zabiegu i formy którą tym tłumaczysz.Wczoraj Wyskoczyłeś w szatni do mnie mówiąc... "nie mieszaj do tego zabiegu"...To po co o tym piszesz????Zrozumiałem że trudno wymagać 100% sprawności w takim przypadku.Sam to podkreślałeś.Osłabianie drużyny itd..Więc jak wytłumaczysz..pobyty na boisku po 9minut ???Powiem Ci po co Piszesz,znowu na litość...żeby chłopaki znowu mieli kontrast..biedny Robert przed zabiegiem a dziku się go czepia.Nie czepia się kurwa mać!!Sam gdy się dowiedziałem że będziesz miał zabieg, życzyłem CI zdrowia,trzymania kciuków za CIEBIE i szybkiego wrócenia do formy i drużyny..WIĘC TWOJE oskarżenia i insynuacje Robercie po raz kolejny mijają się z realem!!Proste. ...Zupełnie niepotrzebne rozstrząsanie i szermierka słowna...Dlaczego nie skaczemy do siebie z Tolkiem,Carlitem,Hubertem,Joshim,Dawidem,Marjanem a nawet już z Dominikiem toczę bardziej merytoryczne dyskusje niż bzdurne kłótnie...Jeżeli podczas meczu nawet coś się ostrzej powie to widzę że każdy chwię coś przemyśli,pod nosem mruknie,poboczy się poboczy ale za chwilę otym rozmawiamy.Z KFC przegraliśmy,,było parę uwag..wyciągnięte wnioski..spoko..Z AKACJOWĄ również...Owszem wczoraj coś było ostrzej ale obrażanie się i takie pisanie to za duży kaliber....Przez całą rundę przygotowawczą do II ligi szukaliśmy rozwiązań i sposobu aby się zgrać,ale niestety myślę że lekko przespaliśmy a może nawet uśpiliśmy pewne rzeczy.Teraz próbujemy chyba za szybko coś konstruować i pewnie stąd ta nerwowość.Ważne jest jednak że wszyscy zauważyli że same sparingi to za mało i treningi taktyczne są nieodzowne.Zabawa w zapamiętanie schematów zagrań które wrzuciłem na forum to potrzebna rzecz.Załatwiłem tego "ORLIKA" za darmo,jeszcze jedna nawet mała hala by się przydała by poklepać i myślę że to bardzo uspokoi całość sytuacji.Żeby jakoś pozytywnie zakończyć temat.JESZCZE RAZ WSZYSTKICH którzy byli wczoraj świadkami i uczestnikami niefajnych spięć na meczu BARDZO PRZEPRASZAM.Z MARJANEM osobiście pogadałem i sprawa wyjaśniona.Więm że ROBERT jest bardziej emocjonalny i wczoraj drążenie tematu pewnie wniosło by więcej problemu niż pożytku.Liczę na to że stara maksyma "CZAS LECZY RANY".. w tym przypadku wypali 100% i po lekkiej przerwie i udanym zabiegu z ROBERTEM podamy sobie ręce i szczerze bez pretensji pogadamy o taktyce w kolejnych meczach GENERALI!!pzdr dziku


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DZIKU dnia Czw 10:49, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robert




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 11:19, 25 Mar 2010    Temat postu:

1.ładny post Smile
2.ok tak naprawdę nie wiedziałem jakie są intencje Ciebie wobec mnie i dlatego napisałem ,"pewnie chciałeś mnie się pozbyć z drużyny" -piszesz ,że nie chciałeś -sprawa wyjaśniona.
3.Meczu na pewno nie olałem
Wyobraź sobie Pawle taką sytuację :tracimy przez Ciebie bramkę ,za chwilę ktoś z drużyny bierze Twój bidon i rozpiżdża go w miazgę ,odpowiadasz lub nie przekleństwem ,po czym dostajesz piłką w głowę, co byś zrobił ?
Sprawa nie dotyczy tylko Ciebie i mnie -możesz jedynie w tej chwili ale owe sytuacje przytrafiają się cyklicznie-domyślam się ,że wszyscy pamiętają-tylko ,że jak sam zauważyłeś jak podchodzę do tego emocjonalnie i to się nie zmieni .
Rękę jak najbardziej Ci podam emocje opadły ale tak jak pisałem szkoda Twoich i moich nerwów ,w piłkę niestety nie jest nam po drodze ,nie tylko My w historii sportu nie możemy ze sobą współpracować ,ludzie się rozchodzą grają w nowych drużynach wydaje mi się to naturalną koleją rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dominik
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:28, 25 Mar 2010    Temat postu:

Kochani. Przegraliśmy wczoraj mecz w którym byliśmy lepsi od przeciwników. Owszem - widać po nich że w piłkę grać umieją ale długimi momentami to inicjatywa była po naszej stronie.
Gdy wyrównaliśmy na 1:1 wiedziałem że będzie ciężko do końca i różnie może się skończyć ale wierzyłem w zwycięstwo.
Pechowy karny za rękę która była ale była taka że Michał nie mógł się przed nią obronić. Kolejna bramka prawie wybroniona i i piłka odbija się od nóg leżącego już Pawła choć wychodziła w pole... Trzy słupki po jednym strzale !!!!! Tolusia, który twierdzi że piłka przekroczyła linię (ale emocje podpowiadają zawsze optymistyczne warianty)...

Wczorajszy mecz mógłbym uznać za bardzo udany.

No ale niestety... kolejny raz okazało się że jesteśmy Debeściaki jak wygrywamy a przegrywając jesteśmy kupą gówna szwendającego się po boisku... Nie tędy droga.
Przed sezonem rozmawialiśmy w gronie 4-5 chłopaków o oczekiwaniach względem rozgrywek i zdawaliśmy sobie sprawę że kilkakrotnie przegramy i żyć z tym trzeba będzie i czerpać przyjemność z gry również.
Gdy w 16 minucie chciałem zmotywować Tolusia do gry i wypchac go na boisko - stwierdził tylko że dziś juz nie gra...

Wszyscy z nas wnosi podobną wartość do drużyny, nie ma wśród nas ani jednej gwiazdy która pzrerasta innych o głowę. Dlatego też NIKT nie ma prawa mieć do nikogo pretensji, nikt nie ma prawa w atmosferze chorej agresji wypowiadać się o grze innego zawodnika. Spierdolenie akcji zarówno w ataku jak i w obronie jest wkalkulowane w naszą grę. Jeżeli ktoś uważa inaczej i ze mną się nie zgadza, twierdzi że jest lepszy i nieomylny, gdyby nie on to ta drużyna nadal walczyłaby w 3 lidze - niech znajdzie sobie drużynę w wyższej klasie rozgrywkowej. Jestem przekonany że będąc od większości lepszym piłkarzem znjadzie zespół bez problemu i z pocałowaniem ręki.

Ja wyzbyłem się negatywnych emocji 1,5 roku temu. Dbam o atmosferę, motywuje do treningu, bawię się w księgowego, kierownika zespołu, obowiązki kapitana chętnie ceduję na innych (Mikołaj). Dlatego o przyszłości coponiektórych w naszej drużynie się nie wypowiem. Wiem jednak że zrobię wszystko by namówić Roberta na grę w Generali. Bo z tej drużyny za słabe granie się nie odchodzi !!! Wolę grac o utrzymanie w 2 lidze tym skladem niż bić sie o awans z wymienioną kadrą.

Dlatego też Adam i Kuba muszą udowodnić że zasługuja na grę z nami, ponieważ są to bardzo sympatyczne chłopaki ale pierwszeństwo zawsze będzi emiał Robert, Michał i Bartek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DZIKU




Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:30, 25 Mar 2010    Temat postu:

Fajnie że Zrozumiałeś moje intencje choć między stwierdzeniem które piszesz teraz".....pewnie chciałeś się mnie pozbyć z drużyny"... ROBERCIE a tym co napisałeś ...."wydaje mi się ,że stałem się atakiem Dzika ,który chciał ,mnie wywalić z drużyny –jeśli jeszcze pierwszy atak w tej rundzie kiedy rzeczywiście po moim złym zagraniu nie odebrałem w ten sposób, to dziś to już było zupełnie coś innego" jest jednak różnica..Ale OK.Nie było żadnego wywalania z drużyny, wyjaśnione, temat zamknięty. Laughing TWÓj -przykład"rozpiżdżonego bidona.."to nie chodzi o jedną sytuację Robercie,że tracimy gola po moim błędzie..Wytłumaczę CI...Gdybym od pół roku błędnie wybijał piłkę ręką pod nogi przeciwnika i padają bramki,choć prawie cała drużyna,mi mówi KURWA dziku nie wybijaj na pałę ręką tylko mądrze oceń i podaj i w meczu robię to samo to po pierwsze moglibyście rozpiżdżyć mi wszystkie bidony świata na moim łbie a po drugie sam byłbym tak zły na siebie że pogryzłbym bramkę..Rozumiesz różnicę Robercie??Bo o Twojej pomocy w powrocie rozmawiamy już od III ligi.To tyle drugi temat zamknięty.l Laughing Co do olania meczu,ok zrozumiałem,sory za błędną Interpretację, Co do podania ręki cieszę się i dzięki. Laughing

Co do postu Dominika,nie wiem kto rozmawiał i aspirował w kwestii awansu do wyższej ligi i robił z siebie lepszego od innych,ale ja osobiście pierwszy raz o tym słyszę.Myślę że na tę chwilę niestety twarda walka o utrzymanie się(spadają chyba 4 zespoły)to szczyt Naszych możliwości oczywiście zakładając wzmożoną pracę treningową.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DZIKU dnia Czw 16:11, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robert




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 17:04, 25 Mar 2010    Temat postu:

ok sprawa jasna
jednak sprawa z bidonem nie do końca
to że ktoś gra słabo ,bo jest np. w słabszej formie ,patrz ,np.ja ,Toluś nie oznacza ,że można się na kimś wyżywać w sposób
a) fizyczny =np. rzucanie w kogoś piłką
b) psychiczny= np. ciągła jazda po kimś i wytykanie mu ciągłe słabych zagrań-tak jakby ta osoba była upośledzona i nie zdawała sobie z tego sprawy
szkoda,że nie chcesz odpowiedź co byś zrobił jakby ktoś przywalił Ci z premedytacją piłką,a przypominam ,że nie tylko ja w Generali tak oberwałem od Ciebie
wiesz -weźmy Tolka ,który wg mnie stracił 75% swoich walorów piłkarskich,bo wydaje mi się ,że chłopak nie wytrzymuje ciśnienia .Chciałbym ,żeby Toluś czytał forum i odpowiedział ,bo nie znam jego zdania.
Powiem Ci ,że to ciśnienie jest nie do zniesienia ,chciałbym ,żeby chłopaki się wypowiedzieli zobaczysz wtedy czy owo ciśnienie sprzyja Generali ,mnie to NIE odpowiada ale z tym sobie na meczu jeszcze jakoś radzę ,wręcz mnie to buzuje do stanu walki ,jaki widziałeś po ataku na mnie-konstruktywnie wolałbym jednak móc przelewać tę sportową złość na przeciwników z drużyny a nie na kolegów z Generali.
Moja niechęć do gry z Tobą w jednej drużynie jest obecnie dalece posunięta i niech już taka zostanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Czw 17:14, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DZIKU




Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:30, 25 Mar 2010    Temat postu:

Myślałem że wyluzujesz,przeprosiłem Cię,wyjaśniłem a ty dalej jątrzysz.Wciągasz i wyciągasz sprawy z przeszłości i wyliczanki psychiczne..fizyczne..Twoje posty w odpowiedzi są jeszcze bardziej agresywne i się nakręcasz.Brawo!!Ja Cię przepraszam a Ty opluwasz słownie dokładając i próbując skłócić.Tym razem ja Ci gratuluję.Postanowiłeś coś i ok.Wyluzuj,jeszcze raz Cię proszę a nie rozwalaj swoją żołcią tam gdzie nie potrzeba.To TY pierwszy zacząłęś "psychicznie,"to twoje wypierdalaj.A za piłkę "fizycznie" jeszcze raz sorki. A co do ciągłego wytykania.Mam np.na płytce jak się wydzierasz i skaczesz na nowego ADAMA w 2gim jego meczu że się nie wrócił z AKACJOWĄ.Rozumiem że Twoje krzyki "obniżają"wszystkim ciśnienie i działają kojąco.aha ..Skoro tyle razy wszyscy Ci powtarzają" wracaj" a Ty tego nie robisz...i forma nie ma tu nic do rzeczy bo już w III lidze w doskonałej formie też się nie Wracałeś(a zdajesz sobie z tego sprawę i nie jesteś upośledzony jak twierdzisz) to po prostu Ci się nie chce.Bo nigdy tego nie wytłumaczyłeś..DLACZEGO NIE POMAGASZ i NIE WRACASZ??Co do Tolka i jego niepotrzebnie się martwisz,nic się nie bój chłop da sobie radę i nie stracił walorów przez ciśnienie.To było widać już ostatnio że wraca do dobrej dyspozycjiTwoje domysły zamiast załagadzać rozpalają i drażnią.Pozamykałem tematy,na koniec załagodziłem i pozytywnie wypowiedziałem się o zgodzie i ewentualnych powodach rozdrażnień,nad którymi trzeba popracować i myślałem że wyciągnięta do Ciebie ręka z czasem nabierze dobrego wymiaru.A tu na odwrót,nie mam pojęcia dlaczego.Ciśnienie zredukowane 140/70 więc wzorcowe.Skoro więc wszystko wyjaśnione proponuję wrócić do meritum,czyli do pracy nad grą i czerpaniu z "niej przyjemności"

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DZIKU dnia Czw 17:51, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robert




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 19:12, 25 Mar 2010    Temat postu:

Nie twierdzę ,że jestem święty ,we mnie też siedzą emocje i też potrafię wybuchnąć ,przykład wydarcie się na Adama.
przeprosiny już dawno zostały przyjęte ,bo inaczej przecież nie wdawałbym się z Tobą w dyskusje i to na forum-sprawy pozasportowe uważam za wyjaśnione.
Piszę na forum ,a nie osobiście ,bo sprawy dotyczą Generali- a nie sporu ,między Tobą a mną ,bo takiego sporu ,jak dla mnie nie ma.
Sporu sportowego ze mną nie załagodzisz ,to kwestię uważam za całkowicie zamkniętą.
A posty oczyszczające atmosferę uważam ,za bardzo przydatne.
Nie mam do Ciebie personalnie urazy ,po prostu nie chcę grać z Tobą w piłkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tolus_2




Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:18, 26 Mar 2010    Temat postu:

Cześć Wszystkim. Widzę że dyskusji ciąg dalszy, nawet został poruszony mój watek i prośba o wyjaśnienie. Mam akurat chwilę czasu i chętnie się wypowiem. Może na początku odniosę się do głównego tematu. Nie chciał bym nikogo usprawiedliwiać kto jest winny za całą tą aferę uważam swoim skromnym zdaniem że obaj przesadziliście i taka sytuacja jest nie dopuszczalna i nie powinna się zdarzyć. Jesteśmy drużyną która powinna być kolektywem, wspierać się nawet gdy nie gramy zbyt dobrze, nie powinniśmy wprowadzać nerwowej atmosfery, wytykać sobie błędów, krzyczeć na siebie za złe zagrania, wyliczać sobie kto ile razy zrobił coś w meczu źle. Drużyna jest po to aby pozytywnie motywować nawet jak komuś nie idzie bo ma zły dzień bo akurat nie jest w formie, i cos mu nie wyjdzie podnieść na duchu, jeszcze bardziej zdeterminować. Wielokrotnie był ten watek poruszany ale musze go podnieść kolejny raz, naszym ogromnym minusem jest to że jesteśmy drużyną tylko wtedy jak wszystko jest ok, wygrywamy mecze wychodzą nam zagrania, strzelamy bramki, gdy jednak gra się nie klei, dostajemy po dupie wszyscy zapominają o tym czym powinna być drużyna, zaczynają się głupie dogadywani krzyki itp. wydaje mi się że każdy z nas by był bardziej zmotywowany, zdeterminowany jeżeli czuł by wsparcie ze strony kompanów z drużyny a nie ciągłą presje że jak mu coś nie wyjdzie zostanie skarcony. Podoba mi się stwierdzenie Dominika i uważam ze jest bardzo trafne „nie ma wśród nas ani jednej gwiazdy która przerasta innych o głowę” i w związku z tym nikt nie ma prawa wytykać błędów drugiej osobie skoro sam nie gra najlepiej i nie jest nie omylny, Panowie błędów nie wyeliminujemy nigdy nawet tych podstawowych musimy się z tym liczyć że każdemu z nas może przytrafić się kiks. Parę słów co do aspiracji……………awansowaliśmy do 2 ligi po bardzo dobrym sezonie na Grzegórzkach, ja rozumiem ze fajnie by było powtórzyć taki rok w 2 lidze, wydaje mi się natomiast że powinniśmy MIERZYĆ SIŁY NA ZAMIARY, jak sami pewnie zauważyliście 2 liga to zupełnie inne drużyny składają się z bardzo dobrych zawodników, którzy mają pojęcie o grze, i pewnie nie jeden aktualnie gdzieś trenuje zajmuję się piłka bardziej profesjonalnie od nas. Nie czas i nie miejsce aby robić z nas profesjonalną drużynę, i aspirować nie wiadomo jak wysoko. Fajnie założyć sobie jakiś cel, ale nie starać się go osiągnąć za wszelką cenę a już w szczególności nie za cenę atmosfery w drużynie oraz tego co udało nam się osiągnąć do tej pory, zbudowaliśmy naprawdę fajna ekipę i fajnie by było pozostać w takim składzie. Dziku i Robert powinniście podać sobie ręce, zakopać topór wojenny, przestać obrzucać się oskarżeniami na forum. Nie wyobrażam sobie drużyny choćby bez jednego z Was, tak jak my wszyscy jesteście autorami naszego awansu. Reasumując mniej nerwów, więcej radości z gry. Do niedzieli. P.S Carlito farfoclu nie ma śiwateł na AWF-ie !!!!!!!!!!1

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlito




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:56, 26 Mar 2010    Temat postu:

Kurcze Tolek to jest twoja najdłuższa wypowieć pisemna od czasów matury gdy pisałeś na temat ,, Miś Uszatek jako bohater romantyczny ''

Wracając do sytuacji która miała miejsce na meczu to uwarzam że takie cos nie piwinno nigdy mieć miejsca , bo zle wpływa na drużyne i wychodzimy na debili przed innymi drużynami oraz powinniśmy się nawzajem szanować . Uwarzam że konstruktywan krytyka jest zawsze pożądana ale wytykanie sobie błęgów i kłutnie wpływają na negatywna sytuację w drużynie . Moim zdaniem gdy drużyna nawzajem się wspiera i motywuje do dalszej pracy może osiągnąc durzo więcej . Gdy komuś coś nie wyjdzie nie powinniśmy na niego krzyczeć albo wytykać mu błędu tylko zmobilizować do koncetracji prostym klepnięciem po ramieniu albo pozytywnym stwierdzeniem skoncentuj się lub zapieszaj i wtedy zapieszać z całych sił cała druzyną , powinniśmy się trzymać tarejm maksymy ,, jeden za wszystkich , wszyscy za jednego ''

Jeśli chodzi o ten mecz to śmiało byli w naszym zasięgu i wydaje mi się żę zabrakło nam mobilizacji w koncówce bo śmiało byli do ogrania , ale szkoda teraz musimy pracować nad naszym postępem w grze , tak jak pisze Dziku i Dominik spotkajmy się znowu w niedziele wsześniej postarajmy się wymyśleć jakieś rozwiązanie dla naszej drurzyny aby nasza gra miała sens i wyglondała dużo lepiej . Panowie musimy sobie postawić jasno określony cel i dążyć o jego realizacji a jak nie to będziemy tylko frajerami który bedą dostarczać łatwe 3 punkty innym druzyną , jak nie mam zamiaru dopuścić do takiego czegos bo mam ambicje grać lepiej i uwarzam że tać nas na utrzymanie w tej lidze i jak sobie troch poukładamy gre i jak wkońcu zaczniemy zapiepszać na boisku ( bo napewno nie dajemy z siebiw szystko ) to będą fkty i wierze w to

Robert nie podejmuj pochopnie decyzji , będziesz miał trochę przerwy przed i po zabiegu więc przemyśl sobie wszystko i podejmij przemyslaną decyzje bo wierze że jeszcze razem zagramy i nie poddawaj się bo jesteś walczakiem i nim zostań do końca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlito




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:03, 26 Mar 2010    Temat postu:

Aha zapomniałem jeszcze jedno zgadzam sie ż Robertem że Tolek jest z złej formie , strasznie się chłopak zeszmacił i gra jak ostatnia łajza , zaczoł chodzić na siłownie i wpiepszać sterydy i widać efekty w jego grze musimy mu wszyscy wypersfadować żeby odstawił te sterydy bo jak nie to będzie kiepsko grał no i oczywiście robi sobie przez to sieczke w głowie ( chociasz nigdy nic tam nie miał ) SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum *** GENERALI FUTSAL TEAM *** Strona Główna -> II liga futsalowa 2010 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin