Forum *** GENERALI FUTSAL TEAM *** Strona Główna

 Generali - Kraktravel

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
dominik
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:29, 27 Sie 2008    Temat postu: Generali - Kraktravel

Generali - Kraktravel 8:2 (5:1)

skład:
Paweł - Dominik, Carlito - Mikołaj, Maciek - Hubert, Toluś, Robert

spoczko ale może być lepiej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dominik dnia Śro 22:30, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joshi




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:17, 28 Sie 2008    Temat postu:

to żeś napisał relacje Shocked
ja tu czekam na jakąś dyskusję na temat ustawienia taktycznego, błedów indywidualnych, dobrych rozwiązań w ataku, frekwencji itp. a tu
"spoczko, ale mogło być lepiej"

Obrona
Dobra to ja zaczne, więc tak sorki za 2 bramkę!! moja ewidentna wina, rozmawialiśmyo tym na sparingu ( i to ja jak zwykle miałem najwięcej do powiedzenia Confused )a tu taki klops, niby biegł Carlito, ale tak jak słusznie Robert zauważył ostatni idzie do gościa z piłką choćby nie wiem co!!
pierwsza bramka to ich dobra akcja, trudno mieć o to większe pretensje, przecież nasi rywale też coś tam umieją.

Atak
Super grał Dziku, kontry zabójcze i pare bramke po jego podaniach padło, Toluś dobra skuteczność duża poprawa w porównaniu z ostatnim meczem, Robert trzymał swój poziom, strzelał walczył i były efekty. Hubert podobnie jak Robert z tym, że nie strzelił bramki, ale to był niezły ecz w jego wykonaniu.
Maciek trochę za dużo nonszlancji, ale będzie lepiej. Pomagał w obronie dobrze asekurował. Jest pewnym punktem zespołu.
Carlito jak na moje oko coś mniej biega? kiedyś częściej podłączał się do akcji ofensywnych, a po nich szybciutko wracał do obrony, teraz jakby takich akcji jest trochę mniej, ale może to tylko moje zdanie? Fajnie że w końcu udało mu się strzelić z dystansu, ładnie koło słupka i najważniejsze nie do obrony. Jak opanujemy takie zagrania to będą one kluczowe w meczach z trudniejszymi drużynami.
Dominik wraca po długiej przerwie więc ma trochę braki w czuciu piłki, ale z meczu na mecz będzie lepiej, dobrze że już wrócił.
Ja Smile no cóż babol w obronie, zero z przodu, ale nie było tak źle Wink trochę zbyt nerwowo czasami i niepotrzebie chce każdym podaniem uruchamiać napastników. Kilka asyst było, ale też niecelnych podań i strat któe mogły być groźne.
No to zapraszam do dyskusji Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robert




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 12:45, 28 Sie 2008    Temat postu:

Dominik coś spuścił z tonu ostatnio z relacjami ...
Ale za to jest Joshi Smile
Będę się trochę mimo wszystko doczepiał ale właśnie po to są te dyskusje i to forum.
2 bramkę straconą już Joshi wytłumaczył,myślę,że niedługo wyeliminujemy ten błąd, bezwzględnie bliższy obrońca idzie najpierw do gościa z piłką, a drugi zasuwa do drugiego gościa, do którego może dopiero dojść piłka. Właśnie zwróćcie uwagę,że przeważnie i tak strzela ten gość,który jest aktualnie przy piłce. Nawet jeśli poda powinniśmy już zdążyć wrócić. Poza tym dokładnie podanie przeważnie w pełni biegu nie jest takie łatwe,jak choćby byle jaki strzał światło bramki,który i tak może być zagrożeniem.
1 bramka nam się w ogóle nie powinna przydarzyć ...
nie może tak być ,że biegniemy sobie obok atakującego i tylko ... biegniemy...
A od czego jest bark w bark ,wypchnięcie ,wytrącenie równowagi...
Ostatecznie próba ataku albo piłka albo noga, taki faul czasem może uratować nam bramkę. Przeciwnicy nas nie oszczędzają,wystarczy popatrzeć na nasze kolana...
Dlaczego my mamy być bardziej litościwi ...
Czasem wysłuchuję po meczu lub co gorsza przed mecz ,JAK ONI TO OSTRO GRALI,no panowie będę brutalny i choć nie lubię takich porównań "to nie szachy".
W ataku super Toluś.
W bramce brawo Paweł plus asysty super.
A wszyscy powinni sobie wziąć do serca ,że to nie wyścigi w klasyfikacjach ,czy tabelach,tylko gra zespołowa i jak kolega jest lepiej ustawiony ,to bezwzględnie zagrywać -podawać ,wiem po sobie ,że czasem jak już złapię ciąg na strzał to ciężko zmienić decyzje ale zawsze głowa do góry podniesiona a kolega krzyczy ,że jest do grania i trochę inteligencji i przeciwnicy nie istnieją Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dominik
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:02, 30 Sie 2008    Temat postu:

hehe ten fantastyczny opis robiłem w wielkim pośpiechu - może dlatego tak zwraca na siebie uwagę? i jest tak zajebiaszczy Smile

ale co nie napisać to oddaje całe 40 minut spotkania!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum *** GENERALI FUTSAL TEAM *** Strona Główna -> IV liga futsalowa 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin