Com Com Zone 6 grudnia godz. 19:15

dominik

i już jestesmy po sparingu

wybiegalismy się przeogromnie!!!

Wczoraj Michał pokazał ile wnosi do drużyny!!!
Zagrał bardzo dobrze a swoją szybkością i wytrzymalością podniósł wartość całej drużyny. Mnie się grało z nim wyśmienicie.

Fajnie że Carlito zerwał się z roboty i przybiegł bardzo szybko bo bylo krucho ze składem. Szkoda że Bartek o swojej nieobecności dał znać godzinę przed sparingiem...

Ogólnie nie było tak źle Smile

DZIKU

witam....I to co pisze DOMINIK....prawda...widać że z czuciem i zgraniem piłki z Nami,u Mariana jest powiedziałbym (średnio) ale za wybieganie i kondycję 5 z plusem...Nie wzięło się to jednak z powietrza.Wiemy że Marian kilka razy w tygodniu gra w squasz,siatkę, kosza,piłkę...więc jasne jest że Sam to sobie zafundował....technika techniką,dokładność podan również,natomiast na boisku był prawie wszędzie i po zakończeniu 2 godzinnej gierki nie oddychał rękawami...pokazuje to że pewne mankamenty techniki lub taktyki można zastąpić dobrym wybieganiem i fizycznym przygotowaniem..Tak więc z uporem maniaka powtarzam...działajmy ze swoim ciałem indywidualnie aby Motto Carlita "NA PEŁNEJ KURWIE..." już w pierwszym Naszym meczu ligowym miało odzwierciedlenie na boisku...!!!

PS----Wczoraj (mimo niedawno odniesionej kontuzji już szyny z nogi ściągnięte) pracy do 17tej,odległości którą musiał pokonać(z podgórza)lekkiego przeziębienia,dotarł na trening kondycyjno rozruchowy_JOSHI...solidnie przepracował 1.5 godziny i efekty na pewno będą,,BRAWO..niech Jego postawa będzie wzorem i wzorcem dla INNYCH..pozdrawiam DZIKU

joshi

potwierdzam, trening zaliczony, powoli wprowadzam się do ćwiczeń, był rowerek, orbitrek ( takie łażenie jak na biegówkach Smile

) ćwiczenia na brzuch i ręce, jak na pierwszy raz w sam raz,
planuje wybrać się ponownie w środę po południu, może ktoś się skusi?